Te nieszczęsne pokazy…

Czyli umowy zawierane poza lokalem przedsiębiorstwa najczęściej w wynajętych salach, hotelach, restauracjach, sanatoriach, domach seniora, świetlicach osiedlowych, centrach handlowych i innych miejscach. W czasie pandemii niestety ich liczba nie zmniejszyła się a ilość poszkodowanych osób jest przerażająca.

Na spotkania zapraszane są w szczególności osoby w wieku senioralnym. Najczęściej źródłem wszelkich problemów Konsumentów jest zbyt szybkie i nie do końca przemyślane podpisywanie podsuwanych przez przedsiębiorcę dokumentów, bez choćby pobieżnego zapoznania się z ich treścią. Takie zachowania charakteryzują niestety nie tylko seniorów. Winowajcą jest najczęściej łatwowierność i zaufanie jakim obdarzamy konsultantów, czy sprzedawców itd. W ten sposób stajemy się łatwym kąskiem dla oszukańczych praktyk sprzedażowych. Sprzedawcy wykorzystują najróżniejsze metody socjologiczne aby wpłynąć na decyzję zakupową. Jedni wskazują na szczególne promocje cenowe, inni oferują prezenty, jeszcze inni wskazują na możliwość uzyskania dofinansowania z Narodowego Funduszu Zdrowia, co jest oczywistą manipulacją.

Sprzedawcy często przekonują, że mają „tylko kilka ostatnich urządzeń”, że „promocyjna cena obowiązuje tylko dziś”. Często zdarza się, że w trakcie pokazu organizują losowania (loterie). Tylko zwycięzcy mogą nabyć towar po rzekomo szczególnie okazyjnej cenie.

Firmy sprzedające na pokazach bardzo drogie przedmioty działają według podobnego schematu. Zapraszają starsze osoby na pokaz połączony z bezpłatną atrakcją lub usługą – np. bonem pobytowym, obiadem albo badaniem lekarskim. W ostatnich miesiącach zachętę do przyjścia na spotkanie stanowi wręczany każdemu uczestnikowi pulsoksymetr. Inni zachęcają do przyjścia na prezentację obiektów wypoczynkowych i oferują bezpłatne bony pobytowe będące wsparciem polskiej turystyki w czasie pandemii.

Specjalnie wyszkoleni sprzedawcy doskonale znają psychologię i techniki manipulacji.  W rezultacie bardzo często udaje im się namówić emerytów czy rencistów np. na zakup kompletu często niepotrzebnych urządzeń za 10 tys. zł, które rzekomo mają właściwości lecznicze. Tymczasem taki sam towar możemy kupić za kwotę kilka czy kilkanaście razy mniejszą. 

W szczególności obecnie w czasie pandemii koronawirusa przestrzegamy przed zakupem specjalnych preparatów na wzmocnienie odporności, wyrobów medycznych nieznanego pochodzenia, materiałów dezynfekcyjnych, środków ochrony osobistej czy ozonatorów wykorzystywanych do oczyszczania pomieszczeń z wirusów, bakterii, grzybów i pleśni. Należy mieć na uwadze, że cena oferowanych na pokazach produktów jest często kilkakrotnie większa od tych ogólnie dostępnych na rynku a jakość niestety bardzo wątpliwa.

Co zrobić, kiedy nieszczęśliwie uda się nam nabyć w tzw. „specjalnej promocji”   towar, który po przyjściu do domu i ochłonięciu emocji, okaże się tym czego nie chcemy i nie potrzebujemy?

Otóż, Konsument, który zawarł umowę na pokazie może od niej odstąpić w terminie 14 dni kalendarzowych od dnia jej podpisania lub wydania towaru. Przy odstąpieniu nie podajemy przyczyny. W niektórych wyjątkowych przypadkach (kiedy sprzedawca nie poinformował o prawie do odstąpienia) możliwość odstąpienia wydłuża się do 12 miesięcy od dnia jej zawarcia.

Odstąpienie od umowy oznacza, że umowę traktujemy jakby nie została zawarta.

Trzeba pamiętać, że po upływie 14 dni na odstąpienie od umowy nie ma możliwości bezkosztowego rozwiązania umowy.

  • W jaki sposób zrezygnować z umowy?

Najważniejsze jest złożenie sprzedawcy oświadczenia woli o chęci rezygnacji – odstąpienie od umowy. Oświadczenie należy odesłać na adres siedziby sprzedawcy wskazany w umowie, listem poleconym za potwierdzeniem odbioru, w terminie 14 dni (kalendarzowych nie roboczych!), od dnia zawarcia umowy. Jednocześnie należy pozostawić sobie kopię wysyłanego przez nas odstąpienia. Dopiero po wysłaniu listu, kiedy upewnimy się że sprzedawca otrzymał list, należy na swój koszt zwrócić towar (przesyłka pocztowa lub kurierska).

Przy umowach zawieranych na pokazie, poza umową sprzedaży, konsument z reguły zawiera również umowę kredytu konsumenckiego. Co do zasady samo odstąpienie od umowy sprzedaży jest skuteczne wobec odstąpienia od umowy kredytu. Jednak z przezorności Miejski Rzecznik Konsumentów radzi wysłać również osobne odstąpienie do banku lub złożyć pismo w oddziale Banku.

Zapamiętaj!

 

Odstąpienie od umowy nie może zostać złożone sprzedawcy w trakcie rozmowy telefonicznej. Taki sposób poinformowania sprzedawcy o naszej woli rozwiązania umowy, nie wywoła żadnych skutków prawnych!

 

  • Czy można korzystać z kupionego towaru do czasu odstąpienia od umowy i zwrotu rzeczy?

Z zakupionego towaru można korzystać jednak tak jak w sklepie, oznacza to, że można przymierzyć kupione przez internet ubrania czy obuwie, natomiast nie powinniśmy używać kupionego depilatora, materaca, naczyń kuchennych bowiem w sklepie nie mamy takiej możliwości.

Ważne! Konsument ponosi odpowiedzialność za zmniejszenie wartości rzeczy będące wynikiem korzystania z niej w sposób wykraczający poza konieczny do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy, chyba że przedsiębiorca nie poinformował konsumenta o prawie odstąpienia od umowy. Oznacza to, że sprzedawca może obciążyć konsumenta kosztami przywrócenia rzeczy do stanu pierwotnego.

  • Kiedy przedsiębiorca zwróci nam wpłacone pieniądze?

Często na poczet umowy w formie zaliczki konsument wpłaca jakieś kwoty. Wówczas w razie odstąpienie od umowy przedsiębiorca powinien,  nie później niż w terminie 14 dni od dnia otrzymania oświadczenia konsumenta o odstąpieniu od umowy, zwrócić konsumentowi wszystkie dokonane przez niego płatności

Zapamiętaj!

 

Przedsiębiorca może wstrzymać się ze swym świadczeniem do chwili otrzymania zwróconego towaru lub dostarczenia przez konsumenta dowodu jej odesłania, w zależności od tego, które zdarzenie nastąpi wcześniej.

 

Jak się bronić?

 

  • Oceniajmy racjonalnie nasze potrzeby i analizujmy je z udziałem rodziny, znajomych, sąsiadów czy przyjaciół.
  • Nie ufajmy ślepo każdej reklamie i szczególnej ofercie promocyjnej. Nie liczmy, że coś będzie nam dane gratis.
  • Jeżeli  przedmiotem umowy ma być produkt leczniczy albo wyrób medyczny, przed zakupem skonsultujmy się ze swoim lekarzem.
  • Szanujmy swój podpis i z większym sceptycyzmem podchodźmy do obiecujących złote góry handlowców.
  • Nie czujmy się zobowiązani do zakupu towaru, nie miejmy wyrzutów sumienia, że sprzedawca poświęca Wam swój czas, a MY odmawiamy - to jego praca. 
  • Szukajmy pomocy w instytucjach do tego powołanych: Rzecznik Konsumentów, Stowarzyszenie Konsumentów, Inspekcja Handlowa.
  • Nie bójmy się pytać o nasze prawa i z nich korzystać.

 Podstawa prawna: ustawa z dnia 30 maja 2014r. o prawach konsumenta (tj. Dz. U. z 2020r. poz.287)

01.04.2021